Wędzidełko podjęzykowe jest to cienki fałd błony śluzowej, która leży pod spodem języka i przyczepia go
w linii pośrodkowej do dna jamy ustnej. Jego skrócenie powoduje wiele trudności, m.in. u maluchów problemy z ssaniem piersi, u starszych dzieci z prawidłowym połykaniem, utrzymaniem pozycji spoczynkowej języka 👅 (przyklejonego do podniebienia, za górnymi zębami), a także może powodować w konsekwencji nieprawidłową wymowę czy zły tor oddechowy (ustny).
Brak języka w pozycji spoczynkowej na podniebieniu to także problemy z odpowiednim wzrostem twarzoczaszki, ułożeniem zębów w jamie ustnej i kształtem podniebienia (może utworzyć się podniebienie wysokie in. gotyckie, ponieważ to język „rozpycha” przestrzeń w górnym łuku zębowym – jeżeli leży na dnie jamy ustnej podniebienie rośnie w górę, a także wzmaga się tor ustny oddychania).
Wędzidełko języka to także fragment taśmy głębokiej przedniej, która łączy język z paluchem u stopy 👣. Dlatego skrócenie wędzidełka wpływa również na mniej oczywiste sprawy jak napięcie w stawach skroniowo-żuchwowych lub postawę ciała.
NAJWAŻNIEJSZE : wędzidełko się NIE rozciąga.
Jeżeli jest skrócene należy poddać się frenotomii, czyli zabiegowi podcięcia wędzidełka. Zabieg odbywa się
w znieczuleniu miejscowym i trwa chwilkę. Trzeba pamiętać o ćwiczeniach przygotowawczych i po zbiegu, które możecie wykonywać z logopedą. Ich celem jest zapobieganie powstania blizny w miejscu przecięcia (jeżeli tak się stanie, język będzie bardziej unieruchomiony, ponieważ blizna twardnieje)
Możecie usłyszeć i przeczytać wiele opinii na temat wędzidełka podjęzykowego, ponieważ w starszej literaturze logopedycznej i medycznej ten temat był pomijany. Nie znam nikogo, kto masażem i ćwiczeniami rozciągnął wędzidełko. Czasem mogło dochodzić do przerwania błony, szczególnie u małych dzieci, w trakcie masażu.
Pamiętajcie, że skrócone wędzidełko może ujawniać objawy z czasem, ponieważ stopień skrócenia jest bardzo różny. Nie zawsze powoduje zmiany artykulacyjne, czasem tylko (lub aż) objawia się wzmożonym napięciem mięśniowym – a ono przekłada się na całe ciało.
Badajcie, sprawdzajcie i podcinajcie! a potem ćwiczcie rozciąganie.
Neurologopeda – Barbara Zyskowska-Sodol